Skip to content
Menu
Blog turystyczny NeoTravel
  • Rezerwacja hoteli online – porady
  • OSK Ekspert
Blog turystyczny NeoTravel

Kąpiel w Diabelskim Basenie – dla ludzi o mocnych nerwach

Opublikowano 22 lipca 201225 lipca 2012

Basen – kojarzy się z czystą niebieską wodą, dmuchanym materacem, hotelem na wyciągnięcie ręki i drinkami z palemką. Nuuuuuda! Dla spragnionych odmiany i ekstremalnych wrażeń mamy lepszą propozycję – kąpiel w Diabelskim Basenie (Devil’s Swimming Pool) na skraju jednego z największych i najpiękniejszych wodospadów na świecie – Wodospadów Wiktorii w Zimbabwe.

Zimbabwe kusi spragnionych mocnych przeżyć przepięknymi Wodospadami Wiktorii (na rzece Zambezi), nazywanymi przez tubylców „grzmiącą falą”. Wodospady uważane są za jeden z siedmiu naturalnych cudów świata. Znajdują się na terenie Parku Narodowego Wodospadów Wiktorii i są wpisane na listę dziedzictwa światowego UNESCO. Wysokość spadku wody wynosi 108 m, szerokość wodospadu 1,7 kilometra. W sezonie szczytowym w każdej sekundzie przetacza się tam ponad 9 milionów litrów wody. W czasie wędrówki przez wodospady można doświadczyć tropikalnej ulewy w otoczeniu bujnej roślinności i napawać się niesamowitym widokiem ogromnych ścian pędzącej z ogromną prędkością wody.

Atrakcją tego miejsca przeznaczoną dla prawdziwych twardzieli 🙂 jest kąpiel na szczycie Wodospadu Wiktorii w położonym na skraju 110 metrowej przepaści „basenie”.  Już sama droga do Devil’s Swimming Pool jest niebezpieczna. Wędrówka, która może trwać nawet trzy godziny, polega na przeskakiwaniu ze skały na skałę, pokonywaniu śliskich powierzchni i omijaniu wartkich nurtów, które nieuważnych mogą strącić poza krawędź wodospadu. Wodospad Wiktorii ciągnie się przez niemal dwa kilometry, na granicy Zambii i Zimbabwe. Za 5 dolarów przewodnicy od strony zambijskiej prowadzą śmiałków do basenu i obszaru na szczycie wodospadu, który znany jest pod nazwą Wyspy Livingstone.

Po dotarciu do Diabelskiego Basenu turystom zostają wynagrodzone wszystkie trudy wędrówki. Mogą zanurzyć się w krystalicznie czystej wodzie, podpłynąć do samej krawędzi wodospadu i spojrzeć w ponad stumetrową otchłań. Fakt, że na pierwszy rzut oka nie widać tam żadnej naturalnej czy sztucznej bariery, która mogłaby zabezpieczyć pływających przed ześliźnięciem się w przepaść, dodatkowo podnosi poziom adrenaliny.

Co roku we wrześniu i w grudniu dziesiątki turystów korzystają z tej niecodziennej atrakcji. W tych dwóch miesiącach poziom wody w rzece jest najniższy, więc i jej nurt słabnie. Do basenu można wchodzić stopniowo, oswajając się ze swoim strachem, lub wskakiwać głośno krzycząc 🙂 Niezależnie od sposobu, ta przygoda na zawsze pozostanie w pamięci.

Na śmiałków z całego świata poza ekstremalna kąpielą czekają jeszcze inne podnoszące poziom adrenaliny atrakcje: rafting, czyli spływ na pontonach po wodospadach czy skoki bungee z mostu w rwący nurt rzeki Zambezi z wysokości 111 metrów.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

SZUKAJ

FACEBOOK

O blogu

Blog turystyczny Neotravel prezentuje najciekawsze regiony i zakątki świata, ciekawe kraje oraz oraz osobiste relacje osób, które odbyły dalekie podróże. Blog turystyczny Neotravel publikuje opisy wycieczek okiem podróżnika. Zapraszamy do wirtualnych podróży na łamach naszego bloga. Jeżeli pragniesz publikować relacje ze swoich podróży - wyrusz w świat i napisz o tym na łamach naszego bloga.

Najnowsze

  • Poznaj zimowy Kołobrzeg – noclegi i apartamenty nad Morzem Bałtyckim także na ferie
  • A może agroturystyka?
  • Sprawdzone miejsce na konferencje w Poznaniu
  • Zabójcze porady dotyczące sprzedaży domu – to warto wiedzieć przed sprzedażą domu
  • Gdzie znajduje się kulinarne centrum Krakowa? Poszukaliśmy wyjątkowych smaków.

Ameryka Północna anglia Arizona Australia austria Azja Back Pakersi biura podróży biuro podróży brazylia Chorwacja Egipt ekstremalny sport Europa francja grecja hiszpania hotel kalifornia karkonosze klasztory Londyn narty nepal niemcy Nikon norwegia park rozrywki piramidy podróż polska rio de janeiro rower Stany Zjednoczone stoki narciarskie surfing teneryfa turystyka USA Wenecja wrocław wulkany wyspa wyspy włochy

Najnowsze komentarze

  • twoja zgrzybiała - Chorwacja w pigułce – co warto zobaczyć?
  • Piotr - Chorwacja w pigułce – co warto zobaczyć?
  • Lazu22 - Podróże dla każdego
  • Kaska22 - Egipt – państwo faraonów, raf koralowych i plaż
  • Grzegorz / Podróże bez ości - Weekendowo w okolicach Żywca

Ameryka Północna anglia Arizona Australia austria Azja Back Pakersi biura podróży biuro podróży brazylia Chorwacja Egipt ekstremalny sport Europa francja grecja hiszpania hotel kalifornia karkonosze klasztory Londyn narty nepal niemcy Nikon norwegia park rozrywki piramidy podróż polska rio de janeiro rower Stany Zjednoczone stoki narciarskie surfing teneryfa turystyka USA Wenecja wrocław wulkany wyspa wyspy włochy

Tagi

Ameryka Północna anglia Arizona Australia austria Azja Back Pakersi biura podróży biuro podróży brazylia Chorwacja Egipt ekstremalny sport Europa francja grecja hiszpania hotel kalifornia karkonosze klasztory Londyn narty nepal niemcy Nikon norwegia park rozrywki piramidy podróż polska rio de janeiro rower Stany Zjednoczone stoki narciarskie surfing teneryfa turystyka USA Wenecja wrocław wulkany wyspa wyspy włochy

Szukaj

Facebook

©2023 Blog turystyczny NeoTravel | Powered by SuperbThemes & WordPress