Skip to content
Menu
Blog turystyczny NeoTravel
  • Rezerwacja hoteli online – porady
  • OSK Ekspert
Blog turystyczny NeoTravel

Auto, dziury i ponad tysiąc kilometrów

Opublikowano 26 listopada 201111 lutego 2012

Okazuje się, że w Europie można zwiedzić wiele fantastycznych miejsc, mając tylko… samochód! Tak, to zmyślne urządzenie goszczące w większości polskich rodzin potrafi sprawić tyle radości, ile tylko sobie wymarzycie. Dlaczego? Jak? Co ten facet wypisuje? A tak! Wystarczy konkretna ilość paliwa i w drogę! My postanowiliśmy sprawdzić jak mają się drogi w Rumunii, która jest często wybieranym kierunkiem letnich urlopów. Nie poszliśmy na łatwiznę i postanowiliśmy wynająć do tego odpowiedni samochód, a następnie po prostu… jechać. Nie, nie lecieć samolotem – jechać. Jak postanowiliśmy, tak zrobiliśmy – ale ci faceci z Neo Travel to są szaleni…

Trasa początkowo nie straszyła
Trasa początkowo nie straszyła

Wybór samochodu przyszedł łatwo, bez zbędnych ceregieli. Wypożyczalnia pokazała nam samochody rodzinne ze swojej oferty, a to był strzał w dziesiątkę, bo jechaliśmy we dwóch. Dodatkowe miejsce zapełniliśmy bagażem, śpiworami, namiotem, jedzeniem i napojami energetycznymi. Braszów! Nadciągamy. W pierwszej chwili 1300 kilometrów do pokonania było dla nas wręcz śmieszne. Przecież jedziemy we dwóch, będziemy się zmieniać – mobilizowaliśmy się początkowo.

Granica w pełnej krasie
Granica w pełnej krasie

Droga przez Słowację nie był już tak różowa jak przez do Krakowa, bo pokonywaliśmy kolejne odcinki autostrady, zastanawiając się, gdzie są pozostałe? Wygląda to tak, jakby ktoś zaplanował autostradę w… częściach. Pozostała trasa to dziurawe drogi, które pozwalały na zawrotną prędkość 60km/h. Nieco lepiej było już na Węgrzech, mimo, że bez autostrad i oszałamiającej ilości dróg ekspresowych, to poszło szybko i bezboleśnie. Po 17 godzinach jazdy, niewielkiej ilości snu połączonej z masą zjedzonych hot dogów, wypitej kawy i napojów energetycznych ujawniła nam się granica rumuńska.

Cel podróży osiągnięty
Cel podróży osiągnięty

Droga od granicy zachodnio-północnej do Braszowa była przejrzysta, bo nie brakowało odpowiednich drogowskazów. Brakowało za to jednolitego asfaltu (patrz akapit o Słowacji). Sam Braszów to już jednak inna bajka. Miasto jest w zasadzie jedną wielką fortecą, stworzoną jeszcze przez Saksonów. Ciężko manewrować sporym, mini vanem w tych wąskich uliczkach, ale już małe samochody, które górowały w Rumunii nad innymi nie miały z tym problemów. Miejscowość całkiem turystyczna, bo na ulicach słychać mieszankę angielskiego, francuskiego, australijskiego czy nawet włoskiego języka.

Braszów z zewnątrz
Braszów z zewnątrz

Postanowiliśmy dać sobie nieco komfortu i spędzić dwie noce w hotelu w samym rynku, aby w pełni wypocząć i być gotowym do drogi powrotnej. Hotel urzekł nas niezłym standardem, a także atmosferą, bo położony był w jednej z budowli fortyfikacyjnych. Zresztą wszystko było tam w takim stylu. Knajpy przypominające westernowe saloony rodem z „Rio Bravo”, pamiątki rumuńskie itd. Po czym trzeba zbierać szczękę z podłogi w Braszowie? Po wizycie w Czarnym Kościele, zwanym Biserica Neagra. Mają tam instrument, który zbudowany jest z ponad 4000 organów.

Takie tam... organki ;-)
Takie tam... organki 😉

Do ogólnego wrażenia dorzucam jeszcze fakt, że Braszów leży w… Transylwanii. Co w tym niesamowitego? Jeżeli wiecie, piszcie w komentarzach. Przy okazji okaże się jak czujnych czytelników posiadamy. 😉

1 komentarz do “Auto, dziury i ponad tysiąc kilometrów”

  1. Tani nocleg pisze:
    3 marca 2013 o 23:39

    Ha , Transylwania to jakże mogło by być inaczej ,kojarzy się przede wszystkim .. no właśnie.
    Niespełna 30 km od Braszowa znajduje się Zamek Bran (podobno) należał do hrabiego Draculi , o którym to chyba każdy słyszał .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

SZUKAJ

FACEBOOK

O blogu

Blog turystyczny Neotravel prezentuje najciekawsze regiony i zakątki świata, ciekawe kraje oraz oraz osobiste relacje osób, które odbyły dalekie podróże. Blog turystyczny Neotravel publikuje opisy wycieczek okiem podróżnika. Zapraszamy do wirtualnych podróży na łamach naszego bloga. Jeżeli pragniesz publikować relacje ze swoich podróży - wyrusz w świat i napisz o tym na łamach naszego bloga.

Najnowsze

  • Samochód na każdą okazję – wynajmij auto z wypożyczalni Kaizen Rent, które pasuje do Twojego stylu życia
  • Minimalny bieżnik opony – co mówią przepisy i dlaczego to ważne?
  • Nauka Jazdy za Granicą: Jak Zdobyć Prawo Jazdy w Hiszpanii
  • Klimatyzacja w hotelach – co warto wiedzieć?
  • Palety Euro – kompleksowy przewodnik po euro paletach EPAL

Ameryka Północna anglia Arizona Australia austria Azja Back Pakersi biura podróży biuro podróży Chorwacja Egipt ekstremalny sport Europa francja grecja hiszpania hotele kalifornia kanada narty nepal niemcy Nikon norwegia park rozrywki piramidy podróż polska rio de janeiro rower rumunia skoki Stany Zjednoczone stoki narciarskie surfing teneryfa turystyka USA Wenecja wrocław wulkan wulkany wyspa wyspy włochy

Najnowsze komentarze

  • Katarzyna Zielinska - Azja niezwykła – Bagan
  • Czarna Góra - Urlop w weekend, czyli zalety City Break
  • Karolina - Jedziesz na narty za granicę? O tym nie możesz zapomnieć!
  • Iwona - Wyspa Bornholm – w tydzień na rowerze
  • Zdobywca - Podróże dla każdego

Ameryka Północna anglia Arizona Australia austria Azja Back Pakersi biura podróży biuro podróży Chorwacja Egipt ekstremalny sport Europa francja grecja hiszpania hotele kalifornia kanada narty nepal niemcy Nikon norwegia park rozrywki piramidy podróż polska rio de janeiro rower rumunia skoki Stany Zjednoczone stoki narciarskie surfing teneryfa turystyka USA Wenecja wrocław wulkan wulkany wyspa wyspy włochy

Tagi

Ameryka Północna anglia Arizona Australia austria Azja Back Pakersi biura podróży biuro podróży Chorwacja Egipt ekstremalny sport Europa francja grecja hiszpania hotele kalifornia kanada narty nepal niemcy Nikon norwegia park rozrywki piramidy podróż polska rio de janeiro rower rumunia skoki Stany Zjednoczone stoki narciarskie surfing teneryfa turystyka USA Wenecja wrocław wulkan wulkany wyspa wyspy włochy

Szukaj

Facebook

©2025 Blog turystyczny NeoTravel | Powered by SuperbThemes