Skip to content
Menu
Blog turystyczny NeoTravel
  • Rezerwacja hoteli online – porady
  • OSK Ekspert
Blog turystyczny NeoTravel

Czarnobyl – wyprawa do strefy duchów

Opublikowano 31 lipca 201223 listopada 2012

Powodów do podróżowania jest wiele: odpoczynek, zabawa, ekstremalne doświadczenia, dowolnie wybrany temat przewodni podróży (zamki, jedzenie, wiara, tajemnica, historia). I pewnie którymś z nich kierują się osoby wybierające na cel swojej podróży skażoną strefę wokół miast Czarnobyl i Prypeć.

Ten bardzo nietypowy kierunek jest coraz bardziej popularny wśród turystów. Zapewne to tylko kwestia czasu gdy obok wycieczki do Egiptu czy na Majorkę, znajdziemy w biurze podróży ofertę zwiedzania zamkniętej elektrowni atomowej. Takie jednodniowe wyjazdy organizowane są już przez ukraińskie biura podróży i mniejsze, prywatne biura w Polsce.

Czarnobyl – miejsce jednej z najtragiczniejszych w skutkach nuklearnej awarii, jest oddalony od Kijowa o około 150km. Jednodniowa wyprawa zaczyna się właśnie w Kijowie, autobus jedzie do granicy strefy, na której sprawdzane są dokumenty. Po 30 minutach dojeżdża się do miasta Czarnobyl, w którym przed wybuchem czwartego reaktora (nocą w 25 na 26 kwietnia 1986 r.) mieszkało ponad 12 tysięcy ludzi.

[wp_ad_camp_1]

To co uderza na miejscu to cisza i to w jaki sposób natura zagarnia teren, na którym do niedawna żyło tyle ludzi. Dziś do zwiedzania w Czarnobylu są: opuszczone budynki i ulice zarastające bujną roślinnością, pomnik ofiar wojny ojczyźnianej, pomnik strażaków i personelu elektrowni, miejscowy stadion, na którym został porzucony sprzęt wykorzystany do tłumienia pożaru i budowy sarkofagu. Turyści obejrzą również zalew na Prypeci, w którym zostały zatopione rzeczne statki i barki skażone ogromnymi ilościami promieniotwórczych pierwiastków. Po tych apokaliptycznych, przygnębiających obrazach przychodzi chwila na odetchnięcie czyli wizyta w pięknie odrestaurowanej cerkwi św. Ilji (to jedyne barwne miejsce na tym terenie).

Z Czarnobyla autokar wiezie turystów przez wysiedlone wsie Lelew i Kopaczy. Zostały one zmiecione z powierzchni ziemi buldożerami, które robiły miejsce na składowisko odpadów radioaktywnych. Kilkadziesiąt metrów za wsiami zaczyna się teren elektrowni. Przeogromny teren, na którym pełno betonowych budowli, kominów i setek nieczynnych linii wysokiego napięcia. Wszechogarniająca rdza i rozpad. W następnej kolejności autokar mija tzw. rudy las – jeden z najbardziej skażonych terenów na świecie. Na rosnące tu sosny spadło promieniowanie równe dwudziestu atakom atomowym na Hiroszimę i Nagasaki. Drzewa natychmiast robiły się rude i obumarły.

Kolejnym punktem programu tej nietypowej wyprawy jest obiad w stołówce budynku administracyjnego elektrowni (barszcz ukraiński, surówki, mięso w sosie, ziemniaki; naleśniki i kompot na deser). Po objedzie, w sali projekcyjnej można obejrzeć makietę zniszczonego i ukrytego pod betonowym sarkofagiem czwartego bloku. Makieta się otwiera i widać całe wnętrze bloku – są tam miejsca, w których i dziś skażenie jest tak wysokie, że pracujące ekipy mogą wejść na 5 sekund!

Następnie autokar kieruje się do wymarłego miasteczka Prypeć. Po przejechaniu przez most na Prypeci oczom turystów ukazuje się brama ze strażnikami i ciągnące się dziesiątki kilometrów ogrodzenie. Za nim widać martwe miasto: 160 betonowych wielopiętrowych bloków ( żłobki, przedszkola, szkoły, szpitale, sklepy, bary, kino), liczne miejsca rozrywki: baseny, dwa stadiony, wielki park, wesołe miasteczko z diabelskim młynem. Przy rzecznej przystani szkielety statków, barek, łodzi. Turyści spędzą w Prypeci 2,5 godziny spacerując z przewodnikiem. Wieczorem powrót do Kijowa (za każdym razem odbywa się w przejmującej ciszy…).

[wp_ad_camp_1]

4 komentarze do “Czarnobyl – wyprawa do strefy duchów”

  1. Ewa pisze:
    31 lipca 2012 o 10:33

    Z Polski niekoniecznie trzeba jechać na jednodniową wycieczkę i zwiedzać z przewodnikiem. Jest też możliwość dołączenia do wyjazdów, w czasie których spędza się 2 dni w Strefie, a Prypeć można eksplorować w miarę na własną rękę. Ja brałam udział właśnie w takim wyjeździe i myślę, że było warto.

    Warto wspomnieć, że w samym Czarnobylu ciągle mieszkają ludzie – miasto nie jest do końca opuszczone.

    Kopaczy nie zburzono po to, by zrobić tam składowisko odpadów radioaktywnych – w tamtym miejscu nic ma w tej chwili nic poza pagórkami porośniętymi trawą i drzewami. Te pagórki to przykryte ziemią zburzone wcześniej domy – w pierwszej chwili wydawało się konieczne zburzenie po awarii wszystkich zabudowań, ofiarą stała się m.in. wieś Kopaczy, ale później zrezygnowano z tego.

    Składowiska odpadów są gdzieś indziej, m.in. w Burakiwce, gdzie w specjalnie skonstruowanych transzejach przechowywane są niebezpieczne odpady. W Burakiwce można zobaczyć też dużo więcej sprzętu używanego do likwidacji skutków awarii, niż na stadionie w Czarnobylu.

    Menu na stołówce zmienia się codziennie. Te jakieś 3000 ludzi, którzy ciągle pracują przy elektrowni chyba nie wytrzymałoby codziennie dokładnie tego samego. Nawiasem mówiąc mi smakowało 🙂

    Jakby ktoś miał ochotę poczytać o moim wyjeździe to zapraszam: http://www.dalekoniedaleko.pl/czarnobyl-wyprawa-do-strefy-zamknietej/

  2. PONI pisze:
    4 sierpnia 2012 o 15:24

    Cześć Ewa, w Prypeci byłem w marcu’12 (z biurem).
    Wybieram się tam znów na wiosnę’13. Jestem ciekaw, jak zorganizowałaś sobie 2-dni w strefie ze swobodą poruszania się po mieście. Proszę o kontakt (GG 889500zero).

    Przy okazji – zapraszam do obejrzenia mojego projektu (bohaterem jest miasto Prypeć):
    http://www.youtube.com/watch?v=L8V5XPP8290

  3. Delfin pisze:
    8 sierpnia 2012 o 16:32

    Wszystko robi przerażające wrażenie, do czego może doprowadzić błąd człowieka. Taka wycieczka na pewno pozostawi ślad w odwiedzającym. Ja bynajmniej się nie piszę ,ale temat warty poczytania

  4. czarnobyl pisze:
    26 października 2015 o 14:30

    Czarnobyl i w ogóle cała Zona robi niezwykłe wrażenie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

SZUKAJ

FACEBOOK

O blogu

Blog turystyczny Neotravel prezentuje najciekawsze regiony i zakątki świata, ciekawe kraje oraz oraz osobiste relacje osób, które odbyły dalekie podróże. Blog turystyczny Neotravel publikuje opisy wycieczek okiem podróżnika. Zapraszamy do wirtualnych podróży na łamach naszego bloga. Jeżeli pragniesz publikować relacje ze swoich podróży - wyrusz w świat i napisz o tym na łamach naszego bloga.

Najnowsze

  • Samochód na każdą okazję – wynajmij auto z wypożyczalni Kaizen Rent, które pasuje do Twojego stylu życia
  • Minimalny bieżnik opony – co mówią przepisy i dlaczego to ważne?
  • Nauka Jazdy za Granicą: Jak Zdobyć Prawo Jazdy w Hiszpanii
  • Klimatyzacja w hotelach – co warto wiedzieć?
  • Palety Euro – kompleksowy przewodnik po euro paletach EPAL

Ameryka Północna anglia Arizona Australia austria Azja Back Pakersi biura podróży biuro podróży Chorwacja Egipt ekstremalny sport Europa francja grecja hiszpania hotele kalifornia kanada narty nepal niemcy Nikon norwegia park rozrywki piramidy podróż polska rio de janeiro rower rumunia skoki Stany Zjednoczone stoki narciarskie surfing teneryfa turystyka USA Wenecja wrocław wulkan wulkany wyspa wyspy włochy

Najnowsze komentarze

  • Katarzyna Zielinska - Azja niezwykła – Bagan
  • Czarna Góra - Urlop w weekend, czyli zalety City Break
  • Karolina - Jedziesz na narty za granicę? O tym nie możesz zapomnieć!
  • Iwona - Wyspa Bornholm – w tydzień na rowerze
  • Zdobywca - Podróże dla każdego

Ameryka Północna anglia Arizona Australia austria Azja Back Pakersi biura podróży biuro podróży Chorwacja Egipt ekstremalny sport Europa francja grecja hiszpania hotele kalifornia kanada narty nepal niemcy Nikon norwegia park rozrywki piramidy podróż polska rio de janeiro rower rumunia skoki Stany Zjednoczone stoki narciarskie surfing teneryfa turystyka USA Wenecja wrocław wulkan wulkany wyspa wyspy włochy

Tagi

Ameryka Północna anglia Arizona Australia austria Azja Back Pakersi biura podróży biuro podróży Chorwacja Egipt ekstremalny sport Europa francja grecja hiszpania hotele kalifornia kanada narty nepal niemcy Nikon norwegia park rozrywki piramidy podróż polska rio de janeiro rower rumunia skoki Stany Zjednoczone stoki narciarskie surfing teneryfa turystyka USA Wenecja wrocław wulkan wulkany wyspa wyspy włochy

Szukaj

Facebook

©2025 Blog turystyczny NeoTravel | Powered by SuperbThemes