Pampeluna, niewielkie miasteczko położone w północnej części Hiszpanii, w prowincji Navarra, co roku w dniach 6-14 lipca jest odwiedzane przez tysiące turystów. Oficjalnym powodem popularności miasta w tym okresie są uroczystości poświęcone pamięci patrona miasta Św. Fermina, ale przeważająca większość gości przybywa do miasta aby wziąć udział w słynnej Gonitwie Byków.
Historia wydarzenia rozpoczęła się przypadkowo, podczas jednego z festiwali, podczas spędu byków ulicami miasta na „Plaza de Toros – arenę walk. Kilku śmiałków, obserwujących pędzące uliczkami byki, postanowiło dołączyć do biegu. Nie wiadomo czy odnieśli jakiekolwiek obrażenia, ale przyczynili się do stworzenia tradycji, która trwa niezmiennie od 1852 r.
Towarzyszenie bykom w trakcie spędu nie należy do łatwych wyzwań. Z roku na rok wzrasta liczba wypadków, nierzadko śmiertelnych. Na szczęście doświadczone służby medyczne działają skutecznie i sprawnie, na bieżąco ratując tratowanych nieszczęśników.
Dystans gonitwy wynosi prawie 1,5 km i wiedzie brukowanymi, poskręcanymi ulicami otoczonymi podwójną warstwą ogrodzenia, pomiędzy którymi w gotowości czekają siły medyczne i policyjne. Widzowie oczekują na widowisko za drugą warstwą ochronną, przy czym najlepsze miejsca widokowe zajmowane są bardzo wcześnie, pomiędzy 5.30 i 6.30 rano.
Śmiałkowie pragnący wziąć udział w gonitwie powinni stosować się do kilku zasad, które w skrajnych przypadkach mogą uratować życie:
- udział w biegu jest dozwolony wyłącznie dla osób pełnoletnich,
- niewskazany jest udział osób pod wpływem alkoholu,
- wszelkie rzeczy i przedmioty, które mogą spowolnić ucieczkę jak np. plecaki, urządzenia elektroniczne czy nieodpowiednia odzież, powinny pozostać poza ogrodzeniem,
- osoby biorące udział w gonitwie powinny przez cały czas się poruszać i nie stać w miejscu,
- w razie upadku można zrobić tylko jedno: zakryć głowę i leżeć nieruchomo. Kiedy stado pobiegnie dalej, ktoś na pewno klepnie nas w ramię dając znak, że niebezpieczeństwo minęło.
- nie należy ściągać na siebie uwagi byków czy próbować ich dotykać, gdyż może to spowodować odłączenie się pojedynczych sztuk ze stada. Samotny byk jest bardziej skory do ataku i dużo bardziej niebezpieczny. Pasterze kierujący biegiem nie tolerują lekkomyślnego zachowania i za pomocą wielkich drągów utrzymują porządek wśród uczestników łamiących podstawowe zasady bezpieczeństwa.
Pampeluna posiada dosyć dobre zaplecze noclegowe i może śmiało konkurować pod tym względem z miejscowościami o największym ruchu turystycznym jak np. Valencia. Jednak w czasie trwania święta Św. Fermina znalezienie noclegu w mieście jest praktycznie niemożliwe, a osoby planujące spędzić wakacje w Hiszpanii, które planują zatrzymać się w Pampelunie, powinny dokonać rezerwacji miejsc nawet z rocznym wyprzedzeniem. Wbrew pozorom Pampeluna nie jest jedynie miastem świąt i dziwacznych zwyczajów lecz znaczącym ośrodkiem regionu Pirenejów. W przeszłości miasto było głównym przystankiem dla podróżników przemieszczających się szlakami Roncesvalles i Velate. Ufortyfikowana Pampeluna przez setki lat była również stolicą starożytnego królestwa Nawarry.
Złotą erę miasta przypisuje się okresowi panowania Karola III Szlachetnego, z rozkazu którego wybudowano wspaniałą katedrę gotycką w której został pochowany wiele lat później.